
Wartości zespołu
2023-12-27
Moc słów
2024-01-21
Święta, święta i … po świętach. Jaki jest Wasz poziom stresu (dystresu) po tych kilku dniach rodzinnych spotkań? Zrelaksowani i wypoczęci, czy też zirytowani i sfrustrowani rodzinnymi relacjami?
Na skali stresu autorstwa dwóch lekarzy psychiatrów T. Holmesa i R. Rehego, spotkania rodzinne mają przypisane zaledwie 12 jednostek (na 100 możliwych) i znajdują się dopiero na 42 miejscu zdarzeń życiowych powodujących jakąś zmianę w życiu człowieka. Skala zawiera listę wydarzeń negatywnych i pozytywnych, oczekiwanych i nagłych. Założeniem jest, że istotą stresu jest zmiana i konieczność powtórnej adaptacji. Na szczycie skali znajduje się śmierć współmałżonka (100 punktów), rozwód to 73 punkty, przejście na emeryturę 45 punktów, z zmiana stanowiska pracy – 36 punktów.
Oczywiście każdy człowiek ma inną osobistą sytuację, a co za tym idzie inny poziom odporności, stanu zdrowia, posiadanych zasobów czy też innych czynników istotnie wpływających na rangę, którą należałoby przypisać konkretnemu zdarzeniu życiowemu.
Pamiętajmy, że w kwestii stresu najważniejsza jest ocena poznawcza, czyli nasza interpretacja danej sytuacji. Z tego powodu to samo wydarzenie może wyzwolić stres o różnym natężeniu i charakterze. To co dla jednych jest mało znaczącym epizodem, dla innych może być paraliżującym dystresem.
Kluczową rolę odgrywa oszacowanie własnych możliwości do poradzenia sobie z daną sytuacją. Nawet negatywne wydarzenie dużej wagi nie musi rodzić dużego stresu, jeśli człowiek dysponuje zasobami (psychicznymi i fizycznymi) aby poradzić sobie z usunięciem możliwych strat. A mobilizacja, która towarzyszy nam w stresie, pomaga zmagać się ze stresem.
Znając te mechanizmy warto pielęgnować swoje zasoby (kondycja psychiczna i fizyczna, nawyki, przekonania, pozytywne emocje) aby lepiej radzić sobie w stresujących sytuacjach. Rezyliencja to bardzo cenna umiejętność w dzisiejszych czasach!
Jak zadbacie o siebie przez Nowym Rokiem? Ja na pewno spędzę sporo czasu z moimi końmi. Ich towarzystwo świetnie robi mi w głowie. A wysiłek fizyczny i sprawność fizyczna podnoszą moją odporność.