Nowy pracownik

Prezes zatrudnił nowego pracownika, przed zatrudnieniem sprawdził jego referencje. Pracownik był ekspertem w swojej dziedzinie, był niezwykle skuteczny, chętnie dzielił się wiedzą i wykazywał się inicjatywą. Takiej osoby potrzebujemy do nowych inicjatyw w firmie- pomyślał Prezes. Teraz kiedy wdrażamy nowe usługi, osoba z takim doświadczeniem jest na wagę złota!

Pierwsze wrażenia Prezesa po zatrudnieniu Pracownika były bardzo pozytywne. Pracownik z entuzjazmem wdrażał się w swoją rolę, zapoznał się z zespołem projektowym i Klientami firmy. Bardzo szybko wszedł w swoją rolę. W firmie czuć było powiew świeżości.

Podczas spotkań zespołu projektowego dedykowanego do rozwoju i wdrożenia nowych usług Pracownik zgłosił liczne i znaczące zmiany. Samodzielnie prowadził znaczną część projektu, usprawnił kilka kluczowych procesów. Po kilku tygodniach efekty jego pracy były imponujące. Projekt ruszył z kopyta, Klienci przestali eskalować problemy do Zarządu. Prezes zacierał ręce z zadowolenia. Ospała organizacja zaczynała budzić się do życia.

Niestety po jakimś czasie do Prezesa zaczęły dochodzić oznaki niezadowolenia z zespołu, skargi na nowego pracownika, kilka osób otwarcie wyraziło niezadowolenie z powodu zachodzących zmian w firmie. Pojawiły się głosy, że stare metody pracy sprawdzały się doskonale, a tempo wprowadzanych zmian jest za szybkie. Sytuacja w firmie stawała się coraz bardziej napięta. Nowy Pracownik z nie skarżył się otwarcie na atmosferę, ale widać było pierwsze oznaki zmęczenia.

Prezes zastanawiał się co dalej. Na w tygodnie przed zakończeniem okresu próbnego pracownik poprosił o spotkanie z Prezesem. Powiedział, że planuje odejść po zakończeniu umowy. Zaskoczenie Prezesa było tak wielkie jak jego frustracja. Co się wydarzyło? Dlaczego taki finał? Co całej?

Budowanie efektywnego i spójnego zespołu to najważniejsze zadanie lidera. Prawdziwym miernikiem efektywności zespołu jest to czy osiąga zakładane rezultaty. Jedną z przeszkód w osiąganiu ich są dysfunkcje zespołowe.

Pracując z zespołami warto sięgnąć po model 5 Dysfunkcji zespołowych Lencioniego. Praca na tych dysfunkcjach bardzo dobrze sprawdza się podczas coachingu zespołowego.

• Dysfunkcja 1: Brak zaufania
• Dysfunkcja 2: Strach przed konfliktem
• Dysfunkcja 3: Brak zaangażowania
• Dysfunkcja 4: Unikanie odpowiedzialności
• Dysfunkcja 5: Brak przywiązywania wagi do rezultatów.

Uzdrowienie zespołu to proces. Wymaga pracy i determinacji członków całego zespołu w tym lidera. W opisanej historii widać jak na dłoni poszczególne dysfunkcje plus strach i opór przed zmianą. Wszystko zależy jednak od Prezesa, czy podejmie pracę z zespołem, czy też stwierdzi, że „Pracownik nie pasował do kultury firmy” i wszystko wróci do „normy”.

Zatrudnienie do dysfunkcyjnej organizacji świetnego pracownika nie załatwia problemu. Wręcz przeciwnie, obnaży go. Warto o tym pamiętać prowadząc rekrutacje i wdrażając Pracownika do firmy. Każda nieudana rekrutacja to koszt finansowy i psychologiczny dla firmy jak i Pracownika.

Jeśli zainteresował Cię ten temat, chcesz zbudować efektywny zespół i potrzebujesz profesjonalnego wsparcia – koniecznie skontaktuj się ze mną!

Warszawa, 5 czerwca 2024 roku